Rynek Infrastruktury
Marcin Mastalerek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, zapowiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że złoży interpelację do premiera Donalda Tuska, w której będzie domagał się naj najszybszego wyjaśnienia niepokojących informacji dochodzących od posła PO.
– Jest możliwość szybkiego wprowadzenia odpłatności za drogi krajowe w Polsce, dlatego, że są takie możliwości techniczne. Przecież funkcjonuje system viaTOLL – przyznaje poseł Mastalerek.
– Trzeba tę sprawę jak najszybciej wyjaśnić – dodaje poseł i mówi, że płatne drogi krajowe będą drugim po zwiększeniu liczby fotoradarów krokiem do zapełnienia dziury budżetowej. – Musimy przypomnieć, że w Polsce jest prawie 19 tys. km dróg krajowych. W momencie, gdy likwidowane są połączenia kolejowe, połączenia drogami krajowymi są jedynymi, które pozwalają poruszać się między dużymi i średnimi miastami – wyjaśnia Mastalerek.
– Stanowczo będziemy się sprzeciwiać wprowadzeniu opłat za drogi krajowe w Polsce. Podkreślam, że jest to ze strony PO realna groźba, dlatego, że po pierwsze mówi o tym wiceprzewodniczący komisji infrastruktury, a po drugie, istnieje już elektroniczny system viaTOLL i można go szybko przekształcić tak, by obejmował również samochody osobowe. PO na gwałt próbuje łatać dziurę budżetową i niestety z wypowiedzi jej posłów wynika, że w najbliższym czasie wezmą się za drogi krajowe – wygłasza swe obawy poseł PiS.
Mastalerek przyznał, że to nie pierwszy raz, gdy rząd oficjalnie nie ogłasza swoich pomysłów, a czyni to poprzez posłów wypowiadających się w mediach. Według przedstawiciela PiS ma to służyć zaobserwowaniu reakcji społeczeństwa na dany problem lub pomysł.
Uprzedzając interpelację posła Mastalerka, rzecznik Ministerstwa Transportu Mikołaj Karpiński poinformował w poniedziałek, że resort nie prowadzi ani nie planuje żadnych prac nad wprowadzeniem opłat za korzystanie z dróg krajowych dla samochodów osobowych.